Kiedy kupiłam gazetke i juz ja miałam w domu. Zaczełam przegladac i czytać trafiajac na roznego rodzaju swietne artykuły, a że kiedys byłam w Wawie i ćwiczyłam z niektorymi dziewczynami. Mało tego dwie znam osobiście i tez sa w tej gazetce.
Ale do rzeczy.
Wstawiłam fotke zgazetka na moim fanpagu i na grupie do ktorej naleze NIKE WOMEN CLUB do ktorej rownierz naleza dziewczyny z tej gazetki. Zaczeły klikac ze lubia moj post no i podpisałam ze te ktore polubiły i sa w tej gazecie to bede chciała od nich autograf jak oczywiscie bede kiedys tam w Wawie.
Ale takim przypadkowym trafem jedna dorwała mnie w Londynie bo przyleciała na szkolenie.
Dota Szymborska bo o niej mowa Triathlon Coach i aktywna kobieta biega,pływa, jezdzi na rowerze jak rowniez prowadzi bloga :) I sie spotkałysmy przy kawce i herbatce w Londyńskiej kafeice.
No i dzieki temu mam juz jeden autograf teraz bede polowac na inne :)
A z Dota umowiłysmy sie juz na kolejne spotkanie :)
Fit in London
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachecam do kometowania :)