środa, 12 lipca 2017

JAK ZNOWU RUSZYĆ Z MIEJSCA?

No właśnie !? 
Widzę serce do którego chcę iść !
Lecz aby dojść trzeba pokonać przeszkody nie jedna nie dwie ale cała duża ilość.
Koncentracja na kimś kto i tak nie chce się zmienić bo ja tak naprawdę tego chcę nie przynosi żadnego efektu. Moja energia jest pożerana przez coś czego nie mogę zmienić. Ta część mojej energii którą mogłam wykorzystać na treningi w domu czy bieganie w terenie została stłamszona moja wielka chęcią pomocy komuś. No ale co z tego jak to była moja chęć a nie tej osoby.
Przez to zakręciłam się tak jak na karuzeli, jak w zamkniętym kręgu z którego nie ma wyjścia bo i choć jest to wyjście to ja go nie widzę. Nie widzę tego że zaczynam się cofać z tym całym celem jaki chciałam mieć.  A jeśli to się wali to i pomału reszta pociąga za sznurki złych sytuacji.
Ja nie wiem co mnie napędzało że szłam do przodu, nakręcona z chęcią zrobienia czegoś dla siebie. 
Tak dla siebie i choć wiem że jest parę rzeczy które zrobiłam i powinnam być dumna i zadowolona to jednak one mnie nie cieszą.
I jak ruszyć z tego cholernego miejsca ?
Jak zacząć od nowa ?
Kiedy tak naprawdę boje się wybrać jaką kol wiek  drogę a może się nie boje tylko wstyd mi zaczynać po raz kolejny od nowa.

FIT IN LONDON

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachecam do kometowania :)

WAKACJE !!!!

NARESZCIE !!!!! Rok szkolny się skończył jupi jupi mogę odpocząć od codziennego prowadzania syna do szkoły 😜 Bo o wa...