sobota, 2 sierpnia 2014

Podsumowanie Lipca

No kiepski miesiąc  2 tygodnie do niczego. Popadam w jakieś doły i nie mogę z nich wyjść. Nie daje rady sama ze sobą. Ćwiczę albo raczej staram się ćwiczyć po to żeby czuć się lepiej i lepiej wyglądać, być atrakcyjną dla samej siebie. Ale nie umiem zadbać o siebie na 100% nie potrafię się  wyłączyć i nie  zamartwiać  się o to co się dzieje. Czasami myślę że ze mną coś nie tak. Chcę czegoś a nie umiem tego do końca z realizować. Czy na pewno jestem silna? Bo myślę że wcale nie. Nigdy nie realizowałam swoich marzeń bo porostu były nie realne wiec teraz jest mi ciężko. Jedno wiem na pewno jak ktoś prosi o pomoc a jest to w mojej mocy to pomagam a nie umiem sobie samej pomóc :(

102_1581

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachecam do kometowania :)

WAKACJE !!!!

NARESZCIE !!!!! Rok szkolny się skończył jupi jupi mogę odpocząć od codziennego prowadzania syna do szkoły 😜 Bo o wa...